Włosy farbowane na niebiesko tonerem La Riche Directions.
Użytkownik Joinka
Opinia i wrażenia:
Toner: PLUM +ATLANTIC BLUE. Włosy wcześniej rozjaśnione ( w tym wypadku odrost + strona gdzie z fioletu zrobiłam niebieskie. Użyłam również całej kuracji OLAPLEX)
Jeśli chodzi o fiolety to wg mnie Plum wychodzi najładniejszy. Kolor Violet z La Riche wpada wg mnie za bardzo w czerwony. Co do niebieskich tonerów Atlantic Blue jest najbardziej wyrazistym kolorem od tej firmy.
PLUSY:
-niska cena, polecam zamawiać przez internet.
- na włosy mojej długości idzie mi niecałe jedno opakowanie
-kolory można ze sobą mieszać, za każdym razem uzyskując inny efekt
-koloryzacja trwa szybko i prosto. Toner trzymam na włosach max 20 minut, nie zauważyłam różnicy w kolorze lub trwałości jeśli trzymałam go dłużej.
MINUSY:
-toner brudzi: skórę, kafelki w łazience. Trzeba uważać, aby nie pobrudzić nim fug w kafelkach oraz paneli.
Ze skóry zmywa się przy pierwszej kąpieli.
-Farbuje skórę, zwłaszcza przy uszach i szyję, jeszcze kilka dni po farbowaniu. Farbuje również pościel, zwłaszcza jak pójdzie się spać z mokrymi włosami.
- Nie jest zbyt trwały. Z każdym myciem włosów wypłukuje się i zmienia kolor. Z niebieskiego zmienia się w morski, zielonkawy. Fiolet również wypłukuje się do odcieni czerwonych. Niestety nie zauważyłam, aby specjalne odżywki przedłużały trwałość koloru (nawet te z firmy La Riche przeznaczone specjalnie jak farbujemy tonerami)
Podsumowując. Kolory wychodzą śliczne, trzeba jednak pamiętać, aby rozjaśnić wcześniej włosy. Trzeba liczyć się z tym, że kolor trzeba poprawiać dosyć często, w zależności od częstotliwości mycia włosów.
Testowałam również tonery Pravana, ale wg mnie La Riche dają ładniejsze efekty
Do koloryzacji włosów na niebiesko, użyto toner La Riche Directions - Atlantic Blue.
By uzyskać niebiesko-fioletowy efekt, wykorzystano toner La Riche Directions - Plum, stanowiący odcień fioletowej barwy.